Odpowiednio dobrane oświetlenie może nadać charakteru w każdym wnętrzu. Źródeł światła może być wiele, dobrze znane nam lampy wiszące, halogeny wbudowane w płyty karton-gipsowe, ukryte w zabudowach taśmy ledowe i lampy podłogowe. Z tych ostatnich najbardziej podobają mi się lampy studyjne, jestem pewna, że któraś z nich zagości kiedyś w moim domu. Pomimo iż kojarzą się one z industrialnym klimatem świetnie prezentować się będą też w eleganckich wnętrzach jak np. na zdjęciu ze sztukaterią. Nie chcę Was jednak dzisiaj przekonywać do tego rozwiązania, a jedynie pokazać Wam 10 lamp, które wybrałam do projektu dla mojej niezdecydowanej klientki i poprosić Was o pomoc w wyborze. Jej samej trudno podjąć decyzję, więc mam nadzieję, że mój mały blogowy sondaż pomoże. Jeśli wybierzecie swojego faworyta zostawcie jego numerek w komentarzu.


1, 2, 3
4, 5
6, 7
8, 9, 10.

Wiem, że trudno wybrać element do wnętrza, którego się nie widzi, ale to celowy zabieg. Nie chcę żebyście czymś się sugerowali, dzisiaj rolę główną grają lampy.

 Z góry dzięki za pomoc,
 Maja

Źródło zdjęć: 1, 2