Na wstępie muszę podkreślić, że jest to bardzo subiektywna lista, a niektóre z rzeczy przedstawionych poniżej są zależne od kontekstu w jakim występują.
Skórzana kanapa a do tego regały, oczywiście ciemne i zdobione, bo przecież musi pasować ;). To może trochę przerysowana wizja, ale dość często spotykana. Szczególnie w pięknych dworkowych domach pod miastem. Niestety wiele osób kojarzy coś drogiego i porządnego z czymś nadmiernie zdobionym - co musi się prezentować. Większość z nas nie posiada metraży, w których takie meble są w stanie "jakoś" wyglądać. W efekcie otrzymujemy przytłoczone pomieszczenie, które pomimo dość dużego budżetu straszy.
2. KAMIEŃ
Kamień i faktury na ścianach stały się ostatnio bardzo popularne. Super! Oczywiście najpiękniejszy jest naturalny materiał, ale jak wiadomo jest on trochę droższy. Na szczęście w supermarketach budowlanych znajdziemy wiele tańszych gipsowych odpowiedników. Bardzo dobrze bo dzięki nim możemy uzyskać ciekawy efekt niższym kosztem. Jednak kamień kamieniowi nierówny i niektóre z nich (o dziwo bardzo popularne i nie najtańsze) są po prostu okropne. Zresztą czy widzieliście kamień o tak regularnych przebarwieniach?! Efekt ten nie sprawdza się także w każdym wnętrzu i czasem zamiast sprawiać wrażenie luksusowego i naturalnego daje poczucie tandety.
3. ZA DUŻO KOLORÓW
W polskich domach królują pastelowe kolory - beżowy, żółty, pomarańczowy itd. Najczęściej każde pomieszczenie w domu ma też inną kolorystkę - od tak żeby nie było nudno. Do tego jeszcze wszystkie możliwe kolory drewna: orzechowe meble, dębowa podłoga i wiśniowe drzwi. Drewno to bardzo wdzięczny materiał, w każdym kolorze. Jednak kiedy urządzamy swoje wnętrze musimy bardzo uważnie zastanowić się nad doborem odcieni czy tez struktury (np. ułożenie słojów), gdyż bardzo łatwo zmarnować potencjał drzemiący w tym materiale. Nie oznacza to jednak, że wszystkie drewniane elementy w pomieszczeniu musza być takie same!
4. KOLOROWE LEDY
Powszechną opinią wydaje się być, że każde nowoczesne i zaprojektowane wnętrze musi posiadać oświetlenie ledowe. Owszem daje ono ciekawy efekt oraz ogromne możliwości przy projektowaniu jednak jak we wszystkim najważniejszy jest umiar. Światło może fajnie wydobywać się spod zabudowy czy z sufitu. Jednak chyba nie chcemy zrobić w swoim domu dyskoteki. Mieszkając na nowo wybudowanym osiedlu zaobserwowałam modę na ledy o zmiennych barwach światła, są one w salonach, kuchniach, łazienkach (gdzie zresztą sprawdzają się najlepiej). Wybierając takie oświetlenie musimy brać pod uwagę, że jest to dość nienaturalny efekt w którym nie zawsze wyglądamy dobrze - my i nasze wnętrza. W dodatku z naszego mieszkania na cale całą okolice świeci czerwone czy niebieskie światło ;).
.
5. NADMIERNA DEKORACJA
To obserwacja rodem z Perfekcyjnej Pani Domu - warto wyrzucać rzeczy, sprzedawać lub oddawać innym. Nie wszystko co kiedyś kupiliśmy, dostaliśmy musi stać w naszym domu. Warto wybrać tylko tą część rzeczy, które do siebie pasują lub które mają dla nas największa wartość. Możemy też stworzyć sobie parę kompozycji i zmieniać je co jakiś czas zależnie od nastroju. Nie cały dorobek naszego życia stać musi na komodzie w salonie ;). Przez nadmiar dodatków przestajemy zauważać te piękne. Oczywiście fajnym efektem jest "niechlujne zagracenie" ale.. jest to dość trudne do uzyskania.