Jestem pewna, że większość z Was nie domyśla się ile może mi zająć przygotowanie jednego wpisu na bloga. Czasem po 10-tej godzinie mam wrażenie, że już totalnie zgłupiałam :). Dzisiaj jednak wyjątkowo to czuję mimo ze nie spędziłam nad tym postem aż tyle czasu. Powinnam przecież pakować walizki i wyruszać na święta, nie mogę jednak nie pokazać Wam moich świątecznych babeczek. 


Postanowiłam w tym roku stworzyć do nich wesołe etykietki. W ruch poszły, więc nożyczki i papier (kolorowe kartki kupiłam w sklepie - Tiger).


Przepis na te cytrynowe babeczki pochodzi z bloga Moje wypieki - klik. Jeśli jakimś cudem nie macie jeszcze planów na świąteczne słodkości to zdecydowanie polecam, są przepyszne szczególnie z kremem cytrynowym. Ah…szkoda czasem, że to tylko blog wnętrzarski;).


Gdybyście chcieli stworzyć takie etykietki, to tutaj zostawiam szablon jajeczka, który ja wykorzystałam. Polecam jednak zajrzeć na bloga Pauli, przygotowała ona świąteczne dekoracje, które można pobrać i wydrukować. Tak, więc miłego gotowania i dekorowania.


Ja zmykam, by wraz z moimi babeczkami wyruszyć w drogę.
Wesołych świąt!
Maja