Pamiętacie zamierzchłe czasy, w których telefony tylko dzwoniły i pisały smsy? Mnie bardzo trudno byłoby teraz się do nich cofnąć, jestem uzależniona od mojego smartfona, który zastępuje mi kalendarz, aparat, a nawet cały kiosk z prasą. Dzięki niemu gdy zgubię się gdzieś w mieście zawsze mogę sprawdzić jak dojechać do domu, a podczas długiego i nudnego stania w korku zawsze mogę obejrzeć odcinek ulubionego serialu. Jednak przede wszystkim jest on najlepszym narzędziem do organizacji wielu życiowych spraw, co jest dosyć trudne dla osoby o tak artystycznej (czytaj niezorganizowanej) duszy jak ja. Dlatego dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o 5 aplikacjach, które czasem ułatwiają moje życie.
VSCO Cam
Każdego dnia wykonuje moim telefonem jakieś milion zdjęć, niektóre z nich lądują później na moim profilu na Instagramie - KLIK. Pomimo iż nie używam do tego lustrzanki, zawsze staram sie by moje zdjęcia były jak najlepszej jakości. Bardzo pomaga mi w tym VSCO Cam, który jest jak mały komórkowy Photoshop. W tym programie nie tylko rozjaśnimy zdjęcie zmienimy jego temperaturę, dodamy kontrastu czy też wykadrujemy nasze dzieło. Do wyboru jest też kilka fajnych filtrów dzięki którym nasze zdjęcia wyglądać będą lepiej, a niektóre nawet całkiem dobrze. ;)
Coffitivity
Znacie to uczucie kiedy zamiast się skupić i np. usiąść do nauki czy też zrobić coś sensownego oglądacie filmiki na Youtube?:) Dopadło mnie to przed chwilą, a przecież muszę opublikować dziś tego posta! Nie chcę też kłaść się spać z poczuciem zażenowania po przegranej bitwie z Youtubem. Często w takich chwilach pakuje laptopa i udaję się do jednej z ulubionych kawiarni gdzie praca nad tekstem idzie mi znacznie szybciej. Nie zawsze jednak mam możliwość i czas na wyjście z domu. Gdyby tylko istniało coś co pomagało by się szybko skupić i sprawić, że nic nie będzie mnie rozpraszać. Na całe szczęście istnieje, jest to aplikacja Coffitivity, która imituje odgłosy kawiarni. Wystarczy tylko założyć słuchawki i nagle praca idzie znacznie szybciej. Nie wiem jak, ale działa! W końcu ten post sam się nie napisał. :)
Przetestujcie sami - KLIK.
Planer posiłków
Dzięki tej aplikacji nie tylko bez problemu zaplanujemy sobie posiłki na cały tydzień czy sporządzimy listę zakupów, z której w sklepie bez problemu będziemy mogli skreślać poszczególne pozycje. Przechowa ona też wszystkie nasze ulubione przepisy. Jednak dla mnie z racji tego, że jestem prawdziwym słoikiem, najbardziej przydatna jest opcja Twoje zapasy, dzięki której wreszcie panuje nad ilością przetworów przywiezionych od Mamy.
Bloglovin'
To świetne narzędzie dla osób, które czytają blogi. Szczególnie w czasach gdy na Facebooku widzimy prawie same sponsorowane posty. Tutaj nie przeoczycie żadnej nowej notki ulubionego blogera. W moim Bloglovin' znajduje się obecnie około 600 blogów o bardzo różnorodnej tematyce. Dzięki tej aplikacji każdego dnia przed pójściem spać sprawdzam co nowego pojawiło w blogosferze, to prawie jak czytanie gazety z wieloma ciekawymi artykułami.
Wnętrzarski też jest na Bloglovin' - KLIK.
To aplikacja, z której korzystam nie tylko na telefonie, jest ona zainstalowana także w przeglądarce na moim komputerze. Za pomocą tej magicznej strzałki ciekawe strony, przepisy, artykuły zostają ze mną na dłużej - przechowuje je w swoim Pockecie.
A Wy z jakich aplikacji korzystacie? Co jeszcze byście mi polecili? Jestem bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że wśród moich ulubieńców znajdziecie coś co sami wykorzystacie.
Pozdrawiam,
Maja
Planer posiłków, hehe. Na szczęście nie potrzebuje, bo mam gotującego męża i mamę na sąsiedniej ulicy. Używam nawigacji, zwłaszcza jak jestem w Warszawie!!! bo na mojej prowincji nie potrzebuję. Używam aplikacji z serwisem pogody, bo od niej dużo w moim życiu zależy ;) Zamiast odgłosów kawiarni mam w telefonie monitoring kawiarni (własnej), lubię czasem zobaczyć co się tam dzieje :) No i jestem uzależniona od Pinterestu :) W kwestii istagramu, chętnie zgłoszę się po poradę, bo szefowa Ula naciska żeby założyć :)
OdpowiedzUsuńFajny wpis, pozdrawiam :)
Kasia masz kawiarnię? Gdy tylko wybiorę się w twoje okolice koniecznie ją odwiedzę! Może pokazałabyś ją na blogu :P A na Twój instagram czekam! Też podchodziłam do tego sceptycznie a teraz jestem w pełni zajawiona - to baza inspiracji podobna do Pinteresta!
UsuńFajowy wpis. Muszę wypróbować VSCO i planer posiłków - to do mnie trafia :)
OdpowiedzUsuńmuszę sprawdzić to VSCO, bo na razie to tylko używam tego co jest w instagramie do obrabiania zdjęć z telefonu. ale za to z całego serca polecam Ci evernote - super aplikacja do robienia list, zapisywania pomysłów, dosłownie wszystkiego! ja bym bez niej nie istniała ;)
OdpowiedzUsuńSuper post i piękny blog. W wolnej chwili zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://groszdogrosika.blogspot.com/
Wybór odpowiedniego biura projektowego jest kluczowy dla sukcesu każdego projektu budowlanego lub inżynieryjnego. Strona https://zarzycki-konstrukcje.pl/ oferuje informacje na temat specjalizacji i doświadczenia firmy w projektowaniu konstrukcji różnego typu. Potencjalni klienci mogą być zainteresowani sprawdzeniem, czy biuro posiada doświadczenie w projektach podobnych do planowanych przez nich inwestycji oraz jakie technologie i metody projektowe są stosowane.
OdpowiedzUsuń